Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Krzysztof Bosak  4 września 2013

Bosak: Koniec kryzysu. Tylko jakiego?

Krzysztof Bosak  4 września 2013
przeczytanie zajmie 1 min

We wczorajszym wystąpieniu na Forum Ekonomicznym w Krynicy premier Donald Tusk ogłosił zakończenie kryzysu gospodarczego w Polsce. Trudno rozpatrywać takie obwieszczenie inaczej niż w kategoriach politycznej propagandy. Tym bardziej, że faktyczny kryzys do naszego kraju nigdy nie dotarł – pisze Krzysztof Bosak.

Wbrew twierdzeniom premiera, polska gospodarka nie musiała zmagać się z drastycznym spowolnieniem gospodarczym i recesją. Jedyne, z czym mieliśmy i wciąż mamy do czynienia, to delikatny spadek tempa wzrostu gospodarczego oraz zmniejszone dochody budżetowe. Tymczasem Donald Tusk pierwsze zwiastuny poprawy wykorzystał jako narzędzie politycznego PR, dziękując polskim przedsiębiorcom za ich bohaterskie zmagania z ciężarami fantomowego kryzysu.

Premier mówił także o kończącym się kryzysie w Europie, nie zważając na przedwczesność takich deklaracji w sytuacji, gdy żaden z fundamentalnych problemów strefy euro nie został jeszcze rozwiązany.

Całe wystąpienie miało na celu wyeksponowanie faktycznej, ale jednocześnie niewielkiej poprawy kondycji naszej gospodarki. Takiemu „dekretowaniu” końca kryzysu oddać można tylko to, że twierdzenia premiera z pewnością polskiej gospodarce nie zaszkodzą.

Nie zmienia to jednak zasadniczego faktu, że na dzień dzisiejszy zapowiedzi trwałego wzrostu gospodarczego to zwykłe wróżenie z fusów. Nawet jeśli w rolę jasnowidza wciela się sam Prezes Rady Ministrów.